sobota, 21 grudnia 2013

Rozdział 2

Alice's POV

Obudziło mnie pukanie do drzwi. Spojrzałam na zegarek , oczywiście że zaspałam. Zbiegłam na dół i otworzyłam drzwi. Przede mną stały dziewczyny , trochę zaskoczone tym że jestem w pidżamie.
-Ughh.. przepraszam zaspałam - powiedziałam kiedy one weszły do mojego domu
-Ok idz się ubrać , i tak mamy dzisiaj wolne.Możemy iść na zakupy jeśli chcesz.- zaproponowała Emily
-Emm no tak mamy wolne zapomniałam i chyba podziękuje nie mam ochoty na zakupy- dziewczyny popatrzyły na mnie zaskoczone.
-Ty nie masz ochoty na zakupy..?! To do ciebie nie podobne , może masz gorączkę- powiedziała Lauren przykładając ręke do mojego czoła .
-Nie, nie mam gorączki , muszę po prostu odpocząć , sorry dziewczyny może innym razem.
-Ehh no dobra, jakby coś było nie tak to dzwoń - Patricia
-Spokojnie będzie wszystko w porządku- odpowiedziałam
-Ok to my idziemy, cześć- wyszły zostawiając mnie samą
Wbiegłam po schodach do łazienki . Ubrałam swój kostium kąpielowy i wzięłam ręcznik.Wyszłam na taras i wygodnie ułożyłam się na leżaku.

Louis's POV

-Mieliście racje chłopaki wczorajszy koncert był zajebisty - powiedziałem uśmiechając się - Jednak wciąż nie rozumiem dlaczego Niall tak nagle przyszedł do mnie dał mi bilet i powiedział żebym szedł na koncert , i w ogóle skąd  ty wiedziałeś że istnieje taki girlsband.?

-Jak już wiesz przyjechałem z Bradford , tam mieszkałem jeszcze w jakieś opuszczonej szopie a tamte laski mieszkały obok - stwierdził Niall uśmiechając się dumnie.
-Ja pierdole mieszkałeś koło takich dupeczek a się do nich  nie odezwałeś , nie rozumiem cię stary- odpowiedziałem
-Mówię ci teraz szczerze one nie są takie słodkie i bezbronne jak ci się wydaje. Ale wiem gdzie teraz mieszkają - oznajmił Niall
-Gdzie?- zapytał się Harry
-Nie znam dokładnego adresu ale wiem że w tych willach co ostatnio wybudowali. - powiedział Niall
-Chyba już czas na mnie - Powiedziałem i dosłownie wybiegłem z mieszkania.
Wsiadłem do auta i wyjechałem z parkingu.
Po około 5 minutach byłem już na miejscu. Zaparkowałem auto dalej żeby nikt go nie zauważył.
 Postanowiłem że zobaczę czy nikogo nie ma w ogrodzie. Wspiąłem się na płot a w tedy zobaczyłem  dziewczynę. Spała na jednym z leżaków. Rozejrzałem się po ogrodzie. Wow nieźle się urządziła , wielki basen a za nim piękny ogród. Myślę że najlepiej będzie poczekać aż się obudzi.

Alice's POV

Wstałam z leżaka i już miałam wejść do domu kiedy usłyszałam kroki z tyłu . Odwróciłam się i mało by brakowało żebym nie krzyknęłam na cały głos.Przede mną stał ten sam chłopak co poprosił bym podpisała mu płytę .Jak on miał , a tak Louis. Próbował złapać mnie za ręce ale zrobiłam unik .
Szczerze dziękowałam bogu że umiem się obronić.
-Widzę że jesteś dzisiaj w złym humorze aniołku.- na jego słowa miałam ochotę zwymiotować.
-Tak właśnie , jestem w złym humorze ale teraz odsuń się albo tego pożałujesz- dobrze że wzięłam ze sobą gaz pieprzowy i linę .
- Oj no nie bądz taka- nie zdążył nawet dokończyć bo prysnełam mu w oczy . Upadł a ja wykorzystałam jego słabość i związałam mu ręce i nogi tak by nie mógł się ruszyć.
Wyciągnęłam telefon i zadzwoniłam po Marka.




*********************************************************************************
Wiem pod pierwszym rozdziałem nic nie napisałam ale nie miałam zbytnio czasu . Dzisiaj pierwszy raz się z wami poznaje (tak jakby).Mam nadzieję że nie zniechęcił was pierwszy rozdział ale teraz już zacznie się rozkręcać.
Mam nadzieje że się spodoba.

3 komentarze:

  1. W imieniu S1D, chciałabym przypomnieć o poprawieniu zgłoszenia na stronie naszego spisu. Chodzi o drugi punkt regulaminu, który niepoprawnie spełniłaś. Na poprawienie zgłoszenia masz czas do 20:00 dzisiejszego dnia, jeśli tego nie zrobisz, zgłoszenie zostanie usunięte, a Twoje fanfiction nie będzie dodany do spisu.
    Pozdrawiam,
    S1D.
    http://spis1d.blogspot.com/p/zgoszenia_26.html?showComment=1387626536619

    OdpowiedzUsuń
  2. hahaha "Dobrze że wzięłam ze sobą gaz pieprzowy i linę" Hahahah lol /Little Mixer

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej! Chciałabym cię poinformować, iż twój blog został nominowany do Liebster Awards ;) Więcej informacji na blogu: http://but-do-you-really-want-to-be-alone.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń